Jak ten czas szybko leci ! Z kilku dni nieobecności zrobiły się tygodnie. Ale nie był to czas stracony. Mimo wielu zajęć znalazłam chwilę na wydzierganie kilku nowych sznurów - teraz czekają na swoją kolejkę do wykończenia. Kilka nowych pomysłów przelałam na karty papieru, wrócę do nich później.
A teraz jeszcze kilka zdjęć moich pierwszych bransoletek.
Prosty wzór na 6 koralików w rzędzie. Toho 8/0 - Op. Navy Blue i Op. Cherry, wykończenia srebrne, przy łańcuszku dodałam zawieszkę w kształcie klucza wiolinowego.
Wzór do tej bransoletki znalazłam w nieograniczonych zasobach internetu. Imituje skórę węża dlatego nazwałam ją Serpent Green. Użyłam koralików 8/0 ( moja ulubiona wielkość) w kolorach Op. White, Op. Sour Appel, SL Olivine i Ceylon Peach Cobler. Do łańcuszka dopięłam maleńką koniczynkę.
A to bransoletka z koralików Toho Hexe w kolorze Metalic Nebula. Jest prosta a jednocześnie wyrafinowana w stylu. . Ma głęboki urzekający odcień zmieniający się w zależności od kata padania światła. Wykończenia zastosowałam w kolorze ciemnego metalu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz