środa, 17 lipca 2019

BACK STAGE


Wybierając temat na nowy wpis po dwóch latach przerwy przeglądałam wszystkie 100 dotychczasowe  posty. Widziałam jak rozwija się i zmienia moja twórczość, jak projekty stają się coraz bardziej dopracowane i rozbudowane. Zauważyłam też, że zawsze , no prawie zawsze, przedstawiałam już gotowy naszyjnik czy bransoletę.

Dzisiaj więc będzie back stage czyli od  kulis - od projektu do gotowej biżuterii.

AZTECKI 


Z tym naszyjnikiem nie miałam dużo problemów. Inspiracji szukałam wśród sztuki Indian, dawnych mieszkańców Ameryki Południowej . Na miejscu miałam wszystkie zastosowane elementy - jaspis krwawy - bryłka i kaboszon  oraz elementy "sznurka"  i koraliki Toho.




SEA OF LOVE

Projekt tego naszyjnika miał na papierze kilka wersji. Prawie okrągły niebieski kalcyt wcale nie ułatwiał tego zadania, chciałam aby miał dość bogatą  oprawę a jednocześnie był dobrze wyeksponowany.  Po kilkudziesięciu godzinach mozolnej pracy, kilku zmian układu drobnych koralików w trakcie szycia powstał naszyjnik bardzo wyrazisty przyciągający uwagę kształtem i kolorem.



Obecnie dostępny w Galerii PS w Gdyni ul. Starowiejska 33-35 . Zapraszam.



SERENITY 



Lekki i delikatny naszyjnik tworzą dwie płaskie bryłki jaspisu różowego i oksydowany okrągły filigran. Projekt w mojej głowie powstawał już gdy oglądałam kamienie w sklepie i obracałam je w ręku.  Projekt trochę etniczny, trochę minimalistyczny, praca nad nim była przyjemnością.
Na zdjęciu powyżej kolejne etapy jego powstawania - ok 15 godzin pracy ( bez etapu projektowania na papierze) .



SERENITY znalazła pewna szczęśliwa żona i mama w prezencie  pod Choinką . 


KLASYCZNA AWANGARDA



Projekt tej bransoletki był w mojej głowie i na papierze o wiele łatwiejszy do wykonania  niż było w rzeczywistości. Zarys jej wyglądu na ręce miałam stale przed oczami ale trudno było szczegóły przelać na papier a konieczność zachowania symetrii  i idealnie równych linii kosztował mnie  niejeden ból głowy. Spędziłam nad nią pewnie z 20 godzin ale było warto. Zachwyt klientki gdy ją zobaczyła i zdanie " Muszę ją mieć " wynagrodziły wszystkie trudy i stresy.



Jeżeli podobają ci się moje projekty, chciałbyś je kupić odwiedź mnie na FB i napisz wiadomość.
 https://www.facebook.com/goya.handmade/ 

sobota, 13 lipca 2019

I'm back !!!

I'm back !!! Wróciłam !!!


Czy możecie sobie wyobrazić, że zupełnie zapomniałam o tym miejscu ? Że mam bloga i mogę dzielić się z Wami ciekawostkami z życia rękodzielnika ? Niemożliwe a jednak się stało :)

Przez dwa lata mojej nieobecności trochę się działo, muszę ogarnąć co i kiedy , czym mogę się pochwalić, o czym opowiedzieć. Pomysły na nowe wpisy przelatują mi przez głowę . Jeszcze trochę cierpliwości . :)
Pozdrawiam Was wszystkich i zapraszam do ponownych odwiedzin. :)